środa, 24 grudnia 2008
niedziela, 14 grudnia 2008
Ten facet to FiFi
To był wyjątkowy wieczór!
środa, 10 grudnia 2008
Trochę smutów.txt i duże oczka Hani
Szkoda, że nie da się przerzucić dni, jak kartek w kalendarzu, tak...
żeby jutro były już święta. Bo w święta puszczają wszystkie troski...
Bo za dużo tego ostatnio! Bo wszystko dokoła zamiast zbliżać do tych
najradośniejszych świąt w roku, zamyka nas w atmosferze zmartwień
i rozmyśleń "co będzie jutro?".
Ale może dość tych smutów!
Odwiedziła nas ostatnio pewna wesoła Rodzinka, a to najmłodsza
i chyba najweselsza jej Część! A oczka ma jak kapsle od Frugo:)
żeby jutro były już święta. Bo w święta puszczają wszystkie troski...
Bo za dużo tego ostatnio! Bo wszystko dokoła zamiast zbliżać do tych
najradośniejszych świąt w roku, zamyka nas w atmosferze zmartwień
i rozmyśleń "co będzie jutro?".
Ale może dość tych smutów!
Odwiedziła nas ostatnio pewna wesoła Rodzinka, a to najmłodsza
i chyba najweselsza jej Część! A oczka ma jak kapsle od Frugo:)
wtorek, 11 listopada 2008
Długi łikęd listopadowy
piątek, 7 listopada 2008
Nie tylko słowa i fotografie...
poniedziałek, 20 października 2008
Alan i Eryk
To była można powiedzieć intensywna sesja, czorty mają w sobie tyle energii, że cieżko za nimi nadążyć. Nie było ustawiania, pozowania, czyli tak jak lubię. Śmiech, kupa dobrej zabawy i kilka drobnych łez. Dziękuję za to mile spędzone sobotnie popołudnie! Piątka chłopaki:)!
Zapraszam na małe co nieco.
...prawie jak:)
Zapraszam na małe co nieco.
...prawie jak:)
czwartek, 16 października 2008
sobota, 4 października 2008
W sklepiku z mydełkami...
poniedziałek, 29 września 2008
wtorek, 9 września 2008
Emilka i Marcin w plenerze
To deszcz w dniu ślubu Emilki i Marcina sprawił, że miesiąc później zorganizowaliśmy we trójkę naszą pierwszą sesję plenerową. Tak tak... to był mój debiut, ależ miałem tremę: przed sesją, w trakcie, po wręczeniu zdjęć też... Śmiało stwierdzam, że fotografia ślubna to ciężki kawałek chleba, ale daje za to masę radości. To tyle moich wywodów, czas na zdjęcia, zapraszam...
A teraz to, co tygryski lubią najbardziej -> podziękowania:)
"Grzesiu nie musiałeś zdradzać że to Twoja pierwsza sesja bo te zdjęcia są tak piękne jak na profesjonalistę przystało...
My Ci bardzo dziękujemy za te zdjęcia, bawiliśmy sie przy tym znakomicie.
Dzięki Twoim zdolnościom będziemy mieli teraz pamiątkę na całe życie, co więcej to będzie piękna pamiątka:)
DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!"
A teraz to, co tygryski lubią najbardziej -> podziękowania:)
"Grzesiu nie musiałeś zdradzać że to Twoja pierwsza sesja bo te zdjęcia są tak piękne jak na profesjonalistę przystało...
My Ci bardzo dziękujemy za te zdjęcia, bawiliśmy sie przy tym znakomicie.
Dzięki Twoim zdolnościom będziemy mieli teraz pamiątkę na całe życie, co więcej to będzie piękna pamiątka:)
DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!"
niedziela, 31 sierpnia 2008
Seniorita Lusesita...
To miala być sesja wylącznie na torach kolejowych, wszystko mialem pod kopólką zaplanowane, drewniane podklady kolejowe na ruchliwym węźle... bylem pewien, że uda się zrobić fotę z przejeżdzającym pociągiem w tle, ale co pech to pech... Ani pól lokomotywy nie przejechalo, w dodatku drewnianych podkladów naliczylem sztuk zero. Totalna klapa!!!
Modelka na szczęscie wariatka:) więc zabawa byla niezla!
Moja siostra Lućka:)
Modelka na szczęscie wariatka:) więc zabawa byla niezla!
Moja siostra Lućka:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)